Prozy utajone, Franz Kafka – „Wysoki pan jesteś”, powiedział, „to widać, ale kim pan jesteś prócz tego? U nas woźni muszą umieć coś więcej, niż tylko lizać znaczki pocztowe, bo takie rzeczy robi się u nas automatycznie.

Czytaj dalej „Prozy utajone, Franz Kafka – „Wysoki pan jesteś”, powiedział, „to widać, ale kim pan jesteś prócz tego? U nas woźni muszą umieć coś więcej, niż tylko lizać znaczki pocztowe, bo takie rzeczy robi się u nas automatycznie.”

Życie w rozproszonym świetle. Eseje Jacek Gutorow – „Na­zwa pod­da­je się ka­ta­li­zie: moż­na ją wy­peł­niać, roz­cią­gać, za­peł­niać luki jej se­micz­ne­go rusz­to­wa­nia na nie­skoń­czo­ną ilość spo­so­bów”. Na­zwa cią­gnie za sobą łunę zna­czeń, sko­ja­rzeń i ję­zy­ko­wych po­wi­do­ków po­głę­bia­ją­cych efekt zwie­lo­krot­nie­nia i wid­mo­wo­ści.

Życie w rozproszonym świetle. Eseje Jacek Gutorow, Wydawnictwo Ossolineum, Wrocław 2016. Wstęp (fragment) O więk­szo­ści za­war­tych w tej książ­ce tek­stów moż­na po­wie­dzieć, że to ese­je o am­bi­cjach bio­gra­ficz­nych. Nie cho­dzi wszak­że o kla­sycz­nie ro­zu­mia­ny pa­ra­dyg­mat ga­tun­ko­wy. Tra­dy­cyj­ne ży­cio­pi­sa­nie po­zo­sta­je poza za­się­giem mo­ich za­in­te­re­so­wań. Zaj­mu­je mnie tu­taj bio­gra­fia my­śli, wy­obraź­ni i wraż­li­wo­ści, a for­mą szcze­gól­nie mi bli­ską jest wy­pra­co­wa­na w kul­tu­rze an­glo­sa­skiej kon­wen­cja bio­gra­fii in­te­lek­tu­al­nej, sku­pia­ją­cej się na roz­wo­ju, sta­tu­sie i miej­scu świa­do­mo­ści kry­tycz­nej. Czy­ta­jąc po­now­nie tek­sty na­pi­sa­ne na prze­strze­ni kil­ku­na­stu lat, za­uwa­ży­łem, że prze­wi­ja się przez nie chęć od­na­le­zie­nia kry­tycz­ne­go ję­zy­ka eg­zy­sten­cji, bez fał­szu­ją­cych naj­czę­ściej uogól­nień, za to z ca­łym ba­ga­żem idio­syn­kra­zji i nie­po­wta­rzal­nych zna­mion kon­kret­nej my­śli. Z tego sa­me­go po­wo­du … Czytaj dalej Życie w rozproszonym świetle. Eseje Jacek Gutorow – „Na­zwa pod­da­je się ka­ta­li­zie: moż­na ją wy­peł­niać, roz­cią­gać, za­peł­niać luki jej se­micz­ne­go rusz­to­wa­nia na nie­skoń­czo­ną ilość spo­so­bów”. Na­zwa cią­gnie za sobą łunę zna­czeń, sko­ja­rzeń i ję­zy­ko­wych po­wi­do­ków po­głę­bia­ją­cych efekt zwie­lo­krot­nie­nia i wid­mo­wo­ści.

Franz Kafka Opowieści i przypowieści – Istnieje cel, ale nie ma drogi; to, co nazywamy drogą, jest wahaniem.

Franz Kafka Opowieści i przypowieści , PIW, Warszawa 2016. Stoję na platformie tramwaju i nie mam najmniejszej pewności co do swojego miejsca na tym świecie, w tym mieście, w swojej rodzinie. „Pasażer” Wyjątkowy mistrz mistyfikacji i niedopowiedzeń. Twórczość Franza Kafki zaszufladkowano lata temu, dogłębnie zinterpretowano jego dzieła od każdej strony, opatrzono przymiotnikami i niemal rozebrano na czynniki pierwsze. Po latach te etykietki zdają się być wyświechtane od nadmiernej eksploatacji, wyblakłe i zwietrzałe, a szuflady przyciasne. Żadne słowa nie są na tyle elastyczne, aby pomieścić ponadczasową i wielowymiarową twórczość pisarza, mają swoje ograniczenia/definicje/ramy a przede wszystkim odbierają czytelnikowi szansę na dziewicze myśli. Komoda pełna … Czytaj dalej Franz Kafka Opowieści i przypowieści – Istnieje cel, ale nie ma drogi; to, co nazywamy drogą, jest wahaniem.

Franz Kafka Ameryka

Franz Kafka jest jednym z moich ulubionych pisarzy, jednak to nie jego powieści cenię najbardziej, a opowiadania, których całkiem sporo się zachowało. Pośród trzech powieści jakie czytałam: Procesu, Zamku i Ameryki, tą ostatnią uważam za najmniej ciekawą, klimat powieści zwyczajnie do mnie nie trafił. Spośród trzech powieści jakie dotąd czytałam Zamek należy do moich ulubionych, zwłaszcza w formie audiobooka. Franz Kafka jest mistrzem mistyfikacji, kreuje świat wedle swoich zachcianek, czego przykładem są losy głównego bohatera powieści Ameryka, Karla. Ameryka przytłoczyła mnie, nie znalazłam radości w czytaniu jej, a to dziwne bo nawet Kolonia karna zdawała się być lżejsza. Życie Karla Rossmana obfituje w … Czytaj dalej Franz Kafka Ameryka

Franz Kafka Przemiana

Franz Kafka Przemiana – opowiadanie czytane pierwszy raz w internecie, rysunki Andrzej Płoski: http://www.zwoje-scrolls.com/kafka-ploski/index.html Obecnie posiadam to opowiadanie w zbiorze Opowieści i przypowieści Franz Kafka PIW, Warszawa 2016. Gdy Gregor Samsa obudził się pewnego rana z niespokojnych snów, stwierdził, że zmienił się w łóżku w potwornego robaka. Leżał na grzbiecie twardym jak pancerz, a kiedy uniósł nieco głowę, widział swój sklepiony, brązowy, podzielony sztywnymi łukami brzuch, na którym ledwo mogła utrzymać się całkiem już ześlizgująca się kołdra. Liczne, w porównaniu z dawnymi rozmiarami, żałośnie cienkie nogi migały mu bezradnie przed oczami. „Co się ze mną stało? ” – myślał. To nie … Czytaj dalej Franz Kafka Przemiana

Franz Kafka Zamek – nie chcę żadnej łaski od zamku, lecz jedynie tego co mi się należy

Franz Kafka (1883-1924) należy do grona moich ulubionych pisarzy, wielokrotne buszowanie w zakamarkach jego powieści każdorazowo jest niezwykłą podróżą. Zamek czytałam dwukrotnie, słuchałam również audiobooka podczas podróży, rewelacyjna interpretacja i niesamowity głos lektora, a był nim Ksawery Jasieński. Zamek jest jedną z tych powieści, do których lubię wracać.  Bruno Schulz Szkice krytyczne, Posłowie do Procesu Franza Kafki: Kafka widzi niezwykle ostro realistyczną powierzchnię rzeczywistości, zna on niejako na pamięć jej gestykulację, całą zewnętrzną technikę zdarzeń, sytuacyj, ich zazębianie się i przeplatanie, ale jest to dla niego luźny naskórek bez korzeni, który zdejmuje jak delikatną powłokę i nakłada na swój transcendentny świat, transplantuje na swą rzeczywistość. Jego … Czytaj dalej Franz Kafka Zamek – nie chcę żadnej łaski od zamku, lecz jedynie tego co mi się należy