Sándor Márai „Księga ziół” – „Życie ludzkie jest wieczną cyrkulacją nieskończonych nieporozumień. Suma tych nieporozumień to jest dopiero ów barwny, skomplikowany, trwożliwy i doskonały cud, którego rzeczownikiem zbiorowym – człowiek.”

Sándor Márai „Księga ziół”, Spółdzielnia Wydawnicza Czytelnik, Warszawa 2003. Sándor Márai jest pisarzem, który skradł moje serce od pierwszego spotkania. Nie potrafię zapomnieć Estery, głównej bohaterki najsłynniejszej książki autora zatytułowanej „Żar”, która pomimo upływu lat nadal niemal jak żywa tkwi w mojej pamięci. W przypadku „Księgi ziół”, która została wydana po raz pierwszy w 1943 roku początkowo podchodziłam z pewną nieufnością, by z czasem docenić podejście autora do poszczególnych zagadnień – nie zawsze podzielałam jego opinie, niemniej jednak z przyjemnością spędziłam czas na czytaniu jej. Czytając „Księgę ziół” warto zwrócić uwagę na czas, w jakim została napisana, a łatwiej będzie nam zrozumieć … Czytaj dalej Sándor Márai „Księga ziół” – „Życie ludzkie jest wieczną cyrkulacją nieskończonych nieporozumień. Suma tych nieporozumień to jest dopiero ów barwny, skomplikowany, trwożliwy i doskonały cud, którego rzeczownikiem zbiorowym – człowiek.”

Mariusz Szczygieł „Projekt: PRAWDA” – Stanisław Stanuch – „Każdy ma swoje mistyfikacje. To oczywiste. „

Mariusz Szczygieł „Projekt: PRAWDA”, Wydawnictwo Dowody na Istnienie, Warszawa 2016, zawiera powieść Stanisława Stanucha „Portret z pamięci”. Czy „akceptacja nietrwałości” to „pogodzenie się ze zmiennością  w s z y s t k i e g o „? Szata graficzna książki „Projekt: PRAWDA” zwróciła moją uwagę i w tak zwyczajny sposób stałam się jej posiadaczką, dodam że zadowoloną. Powieść jaką Mariusz Szczygieł umieścił pomiędzy swoimi miniaturami, autorstwa Stanisława Stanucha „Portret z pamięci”, zapewne nigdy nie wpadłaby w moje ręce, gdyby nie ów ciekawy pomysł. Jako starter Mariusz Szczygieł serwuje nam osiem osobistych felietonów wagi różnej, o zabarwieniu refleksyjnym: „Pisać. A pisać tylko po to, by coś uwiecznić, jakąś miłość, jakieś uniesienie? Jakąś stratę? Albo gorzej – uwiecznić … Czytaj dalej Mariusz Szczygieł „Projekt: PRAWDA” – Stanisław Stanuch – „Każdy ma swoje mistyfikacje. To oczywiste. „

Osamu Dazai Zatracenie – Mogłem wie­rzyć w pie­kło, ale nie umia­łem uwie­rzyć, że ist­nieje raj.

Osamu Dazai Zatracenie, Czytelnik 2015, prze­kład z japoń­skiego Hen­ryk Lip­szyc. Osamu Dazai Zatracenie. Yochan postrzega świat niezwykle subiektywnie. Dla siebie samego jest niczym femme fatale dla mężczyzn. Jego świat nie ma w sobie nic pięknego, życie pośród ludzi traktuje jako nieustanną walkę z samym sobą, by przyjąć odpowiednią pozę, wyartykułować odpowiednio dobre zdanie, które oddali od niego poniekąd wyimaginowane zagrożenie, lęki, które nie pozwalają mu cieszyć się z obcowania z drugim człowiekiem. W nie­ustan­nym stra­chu przed ludźmi, bez odro­biny pew­no­ści sie­bie, cho­wa­jąc w sercu udrękę, skry­wa­jąc melan­cho­lię i nie­śmia­łość, przy­ją­łem pozę bez­tro­skiego opty­mi­sty i stop­niowo dosze­dłem do per­fek­cji w odgry­wa­niu roli bła­zeń­skiego dzi­wa­dła. Byleby zaba­wić ludzi, mniej­sza o to jak, i w ten spo­sób … Czytaj dalej Osamu Dazai Zatracenie – Mogłem wie­rzyć w pie­kło, ale nie umia­łem uwie­rzyć, że ist­nieje raj.

Viktor Fischl „Pieśń koguta” – „Dzień jak co dzień – odpłaca mi tą samą monetą. – Dziś jest pięk­niej­sze niż wczo­raj, ponie­waż dziś jest, a wczo­raj już nie ma – znów się roz­g­da­cze zwy­cię­sko, jak gdyby się ze mnie wyśmie­wał.”

Viktor Fischl „Pieśń koguta”, Spółdzielnia Wydawnicza Czytelnik, Warszawa 2016, z czeskiego prze­ło­żył Krzysz­tof Rej­mer. Viktor Fischl „Pieśń koguta” to wyjątkowo ciepła i pozytywna książka o przemijaniu, w której niezwykle piękne porównania sprawiają, iż czytając ją rozbudzimy naszą wyobraźnię, a świat wyda się piękniejszy, bo każdy z nas może być właścicielem koguta Pedra o przepięknym ogonie. „– Jak myślisz, Pedro – odwró­ci­łem się do niego – czy życie ma jakąś fabułę? – Fabułę? – zapy­tał, jak gdyby nie zro­zu­miał. Chyba cza­sem ocze­kuję od niego zbyt wiele. – Fabułę? – zapy­tał znów ze zdzi­wie­niem. Zama­chał lekko skrzy­dłami, jak gdyby wzru­szył ramio­nami, a ja znów widzia­łem przed sobą sta­rego pana Zemana … Czytaj dalej Viktor Fischl „Pieśń koguta” – „Dzień jak co dzień – odpłaca mi tą samą monetą. – Dziś jest pięk­niej­sze niż wczo­raj, ponie­waż dziś jest, a wczo­raj już nie ma – znów się roz­g­da­cze zwy­cię­sko, jak gdyby się ze mnie wyśmie­wał.”

Ludvík Vaculík „Świnki morskie” – „Ty nie ufasz nikomu? Czy ty w ogóle pamiętasz jeszcze swój dom, swoje wióry, marchew i samiczkę, czy chcesz mieć to z powrotem? Wiesz, co może się teraz stać? Ty nawet nie spróbujesz podskoczyć na wysokość pięćdziesięciu centymetrów?”

Ludvík Vaculík „Świnki morskie”, Wydawnictwo Stara Szkoła, z czeskiego przełożył Mirosław Śmigielski „Świnki morskie” zaintrygowały mnie od pierwszych stron. Nie jest to z pewnością książka przyrodnicza, mimo wnikliwych obserwacji poczynionych na tych gryzoniach przez autora. Ludvík Vaculík pisze z niespotykaną czułością o świnkach morskich, barwne opisy ich zachowań kontrastują z eksperymentami jakie przeprowadza na nich pracownik bankowy. Mogę wszystko, być troskliwym tatusiem i dręczącym cię opiekunem, zależnie od ciekawości i fanaberii chwili. Ludvík Vaculík ma swój oryginalny styl i specyficzny humor, groteskowy świat, który misternie stworzył dla nas autor w swojej powieści „Świnki morskie” z pewnością kryje w sobie niejedną tajemnicę, by ją … Czytaj dalej Ludvík Vaculík „Świnki morskie” – „Ty nie ufasz nikomu? Czy ty w ogóle pamiętasz jeszcze swój dom, swoje wióry, marchew i samiczkę, czy chcesz mieć to z powrotem? Wiesz, co może się teraz stać? Ty nawet nie spróbujesz podskoczyć na wysokość pięćdziesięciu centymetrów?”

William Styron „Hawany w Camelocie. Eseje osobiste”

William Styron „Hawany w Camelocie. Eseje osobiste”, Wydawnictwo Świat Książki, seria Sfery, z angielskiego przełożył Jerzy Korpanty. „Hawany w Camelocie. Eseje osobiste” Williama Styrona wyciszają. Autor zabiera nas w fascynującą podróż po minionych czasach, doświadczeniach które pozostawiły trwały ślad w jego twórczości i psychice. Niespiesznie wypalimy cygaro w towarzystwie J.F.K, prezydenta Stanów Zjednoczonych, zjemy uroczystą kolację z prezydentem Francji, gdyż autor niniejszej książki otrzymał „zaproszenie do udziału w uroczystości inauguracji nowego prezydenta Francji François Mitterranda”. Eseje zawarte w tym zbiorze, kolejny raz potwierdzają, jak wyjątkowym pisarzem był William Styron – „Wybór Zofii” który trwale zapisał się w pamięci wielu czytelników, ugruntował pozycję tego amerykańskiego pisarza na polskim rynku, … Czytaj dalej William Styron „Hawany w Camelocie. Eseje osobiste”

George Orwell Wiwat Aspidistra – Przypuszczał, że jeśli ktoś naprawdę pogardza pieniędzmi, może się jakoś utrzymać, podobnie jak ptaki niebieskie. Zapomniał, że ptaki niebieskie nie płacą czynszu.

George Orwell Wiwat Aspidistra, Wydawnictwo Muza, seria Galeria, rok wydania 2001, tytuł oryginału Keep the Aspidistra Flying.  Wydostać się ze świata pieniędzy – oto, czego chciał. Oczekiwał mgliście jakiejś pustelniczej egzystencji bez pieniędzy. Przypuszczał, że jeśli ktoś naprawdę pogardza pieniędzmi, może się jakoś utrzymać, podobnie jak ptaki niebieskie. Zapomniał, że ptaki niebieskie nie płacą czynszu. Widział się jako poeta głodujący na poddaszu – jednakże głodujący niezbyt dotkliwie. W roku 1936 została wydana powieść Wiwat Aspidistra, której akcja rozgrywa się w Londynie, w latach 30-tych. Główny bohater, Gordon Comstock pracuje w księgarni u pana McKechnie, jego wygląd nie był imponujący, głównie ze względu … Czytaj dalej George Orwell Wiwat Aspidistra – Przypuszczał, że jeśli ktoś naprawdę pogardza pieniędzmi, może się jakoś utrzymać, podobnie jak ptaki niebieskie. Zapomniał, że ptaki niebieskie nie płacą czynszu.

Agent Kasper, Luigi Carletti „Superdolary” – „Narzędzia tortur niwelują różnice społeczne. Unieważniają stare hierarchie. Ludzie zapominają, kim byli, i myślą po prostu tylko o tym, czym mogliby się stać.”

Agent Kasper, Luigi Carletti „Superdolary”, Świat Książki, Warszawa 2016 „Planeta Supernotes.” Wciągająca opowieść, od której trudno się oderwać, idealna dla wielbicieli klimatów z filmu „Sicario”. Luigi Carletti na pierwszych stronach o motywach napisania książki „Superdolary” – „historia, którą opowiadamy, nie jest tylko historią niewyobrażalnego cierpienia, ale przede wszystkim dramatycznego uświadamiania sobie, czym jest świat, w którym dziś żyjemy. Świat, w którym wciąż istnieją więzienia przypominające obozy koncentracyjne, w którym w każdej chwili możemy być szpiegowani, a bogactwo powstaje w najbardziej nieprawdopodobny sposób. Również za sprawą supernotes.„ Supernotes to „ Autentyczne banknoty, wydrukowane w miejscu, które nie jest amerykańską drukarnią. A zatem fałszywe? W żadnym wypadku. Inne. Ale prawdziwe.”, „Same-same but different.” ” Poznałem … Czytaj dalej Agent Kasper, Luigi Carletti „Superdolary” – „Narzędzia tortur niwelują różnice społeczne. Unieważniają stare hierarchie. Ludzie zapominają, kim byli, i myślą po prostu tylko o tym, czym mogliby się stać.”

Ota Pavel „Bajka o Rašce i inne reportaże sportowe” – „Tych uczuć nikt ci nie może odebrać. Po prostu nikt nie napisze ci listu, że masz je zwrócić.”

Ota Pavel „Bajka o Rašce i inne reportaże sportowe”, Wydawnictwo Dowody na Istnienie, z języka czeskiego przełożyła Justyna Wodzisławska. Ota Pavel znany jest polskim czytelnikom dzięki opowiadaniom „Śmierć pięknych saren”,  tym razem będzie mniej o rybach, a więcej o sportowcach – „Bo jeśli mogą tam rosnąć wspaniałe karpie, słynne na cały świat, to dlaczego nie mógłby wyrosnąć wspaniały kolarz?”. „Bajka o Rašce i inne reportaże sportowe” przeniesie czytelnika w baśniowy świat, gdzie wszystko jest możliwe. Z Jirką odwiedzimy ciocię Aničkę – „Położył się na ławie, ciocia Anička dała mu pod głowę haftowaną poduchę w łanie i jelenie. Jeden jeleń zaryczał, a Jirka od razu usnął.”. Rozbawione … Czytaj dalej Ota Pavel „Bajka o Rašce i inne reportaże sportowe” – „Tych uczuć nikt ci nie może odebrać. Po prostu nikt nie napisze ci listu, że masz je zwrócić.”

Paweł Smoleński „Wieje szarkijja. Beduini z pustyni Negew” – „Nie chcemy nic wiedzieć o Beduinach. Lubimy ich kuchnię, kupujemy ich błyskotki, ale nie interesujemy się tym, jak żyją. Nie każdemu jest potrzebny taki wyrzut sumienia.”

Paweł Smoleński „Wieje szarkijja. Beduini z pustyni Negew”, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2016. Najnowsza książka Pawła Smoleńskiego „Wieje szarkijja. Beduini z pustyni Negew” to prawie 200 stron wciągającej lektury. Ponownie odwiedzimy Izrael – poprzednie książki dotyczące Izraela autorstwa Pawła Smoleńskiego – „Oczy zasypane piaskiem” oraz „Izrael już nie frunie”, tym razem poznamy jego szczególnych mieszkańców, arabską mniejszość, od strony z goła innej niż „cepelia dla turystów”. Poczytamy o codzienności Beduinów z wiosek uznanych i tych nieuznanych, o problemach dnia powszedniego, władzy klanów i plemiennych zależnościach, które nieraz potrafią pokrzyżować plany, zwłaszcza małżeńskie -„Proszę mnie dobrze zrozumieć: podział na klany nie jest ani dobry, … Czytaj dalej Paweł Smoleński „Wieje szarkijja. Beduini z pustyni Negew” – „Nie chcemy nic wiedzieć o Beduinach. Lubimy ich kuchnię, kupujemy ich błyskotki, ale nie interesujemy się tym, jak żyją. Nie każdemu jest potrzebny taki wyrzut sumienia.”

Jonathan Green „Morderstwo w Himalajach. Zmowa milczenia pod Czo Oju” – „Uderzył mnie kontrast pomiędzy uprzywilejowanymi mieszkańcami Zachodu i przyciśniętymi biedą Tybetańczykami na dachu świata. Zestawienie obu kultur uświadomiło mi, że Zachód jest gotów zaakceptować niewygodny dylemat moralny, żeby tylko dostać to, czego potrzebuje.”

Jonathan Green Morderstwo w Himalajach, Wydawnictwo Poznańskie 2016, przekład Agnieszka Kalus. Jonathan Green w niezwykle ciekawy sposób opisał wydarzenia z 2006 roku pod Czo Oju. Prześladowani Tybetańczycy zmierzający na spotkanie ze swym duchowym przywódcą (dla niektórych była to podróż w jedną stronę – chęć życia na emigracji w otoczeniu kultury i języka tybetańskiego, dla innych – pielgrzymka) Dalajlamą, niezliczoną ilość razy zmuszeni są nadkładać drogi, by ominąć patrole chińskie, ubrani w trampki, często bez jedzenia i wody, w towarzystwie dzieci i oszczędności życia na swej drodze napotkali himalaistów, bezpośrednich świadków ich dramatu. Owo spotkanie na przełęczy Nangpa La, udokumentowane przez … Czytaj dalej Jonathan Green „Morderstwo w Himalajach. Zmowa milczenia pod Czo Oju” – „Uderzył mnie kontrast pomiędzy uprzywilejowanymi mieszkańcami Zachodu i przyciśniętymi biedą Tybetańczykami na dachu świata. Zestawienie obu kultur uświadomiło mi, że Zachód jest gotów zaakceptować niewygodny dylemat moralny, żeby tylko dostać to, czego potrzebuje.”

Adam Leszczyński „Eksperymenty na biednych” – „Polityków Zachodu i opinię publiczną w krajach udzielających pomocy dziwi niekiedy brak wyrazów wdzięczności ze strony obdarowanych miliardami dolarów i euro, które płyną do ich krajów z kieszeni podatników w krajach rozwiniętych. Rzadko jednak zadają sobie pytanie o to, w którym miejscu przebiega granica pomiędzy udzielaniem pomocy ubogim a formowaniem ich życia na podobieństwo swojego.”

Adam Leszczyński Eksperymenty na biednych. Polityczny, moralny i ekonomiczny spór o to, jak pomagać skutecznie, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2016. Poprzednia książka Adama Leszczyńskiego, jaką czytałam, a zatytułowana Zbawcy mórz  była na tyle ciekawa, że bez wahania zakupiłam kolejną. Początkowo myślałam, iż bez namysłu zakupiłam drugą Karawanę kryzysu, nic bardziej mylnego, to dwie zupełnie różne książki. Obie dotyczą pomocy humanitarnej, jednak podejście do tematu jest diametralnie różne.  Adam Leszczyński w swojej książce skupia się na konkretnych przykładach eksperymentów (programów pomocowych) oraz ich skuteczności, jak mają się dane statystyczne do stanu faktycznego a przede wszystkim poprzez przytoczenie wypowiedzi ważnych ekonomistów oraz ludzi ze świata nauki … Czytaj dalej Adam Leszczyński „Eksperymenty na biednych” – „Polityków Zachodu i opinię publiczną w krajach udzielających pomocy dziwi niekiedy brak wyrazów wdzięczności ze strony obdarowanych miliardami dolarów i euro, które płyną do ich krajów z kieszeni podatników w krajach rozwiniętych. Rzadko jednak zadają sobie pytanie o to, w którym miejscu przebiega granica pomiędzy udzielaniem pomocy ubogim a formowaniem ich życia na podobieństwo swojego.”

Zeruya Shalev „Ból” – „Szkoda, że świat tak nie działa. Na ogół trzeba po prostu się przystosować.”

Zeruya Shalev Ból, Wydawnictwo WAB, seria Don Kichot i Sancho Pansa, przełożyła Magdalena Sommer. Napięcie gwarantowane, humor i szczypta mądrości życiowych w pigułce od doktora „Ból” z pewnością wypełnią miło czas. Kolejny już raz dałam się wciągnąć w życie bohaterki wykreowanej przez Zeruyę Shalev –  przeciętnej matki, żony, córki i kochanki. Kobiety zwyczajnej, która chce czerpać satysfakcję z życia, chce kochać i być kochaną. Ułożone życie Iris, które zdawałoby się trzeba jedynie przeżyć bez zbędnych emocji zostaje zachwiane – Co za przeklęta wiadomość, którą przekazała jej matka, podcina gałąź, na której z wysiłkiem zbudowała swoje pozbawione fundamentów gniazdo. Życie pełne wyborów, niby dotyczą … Czytaj dalej Zeruya Shalev „Ból” – „Szkoda, że świat tak nie działa. Na ogół trzeba po prostu się przystosować.”

Arlene Blum Annapurna. Góra kobiet – Wielka góra. Mali ludzie. Nie byłam już pewna, czy powinnyśmy się tam pchać.

Arlene Blum Annapurna. Góra kobiet, Wydawnictwo Agora, Warszawa 2014. Tytuł oryginału: Annapurna: a woman’s place 1980. Interesująca i wyjątkowa relacja z pierwszej kobiecej wyprawy na ośmiotysięcznik. Fragment przedmowy: W roku 1978 grupa trzynastu kobiet pojechała do Nepalu, by wspiąć się na Annapurnę I, jedną z najtrudniejszych do zdobycia gór ziemi. Do tej pory na ośmiotysięczniki wspinali się tylko mężczyźni. Wiele osób – zresztą obojga płci – uważało, że kobietom po prostu brakuje sił, umiejętności i odwagi, czyli cech niezbędnych do takiej wspinaczki. Jednak pomimo burz, lawin, a nawet strajku szerpów udało nam się wejść na pokryty lodem szczyt. Wyprawa przeszła do historii jako pierwsza amerykańska i zarazem pierwsza kobieca ekspedycja na dziesiątą co do wysokości górę świata. Napisałam tę książkę, by opowiedzieć o tym, jak … Czytaj dalej Arlene Blum Annapurna. Góra kobiet – Wielka góra. Mali ludzie. Nie byłam już pewna, czy powinnyśmy się tam pchać.

Martin Vopěnka „Podróżowanie z Beniaminem” – „byłaby rozwiązaniem, jednak nie spełnieniem. Była wygodną ścieżką po równinie bez szczytów. Zrozumiałem, że chcę więcej.”

Martin Vopěnka „Podróżowanie z Beniaminem”, Wydawnictwo Dowody na Istnienie, Warszawa 2016, przełożyła Elżbieta Zimna, seria Stehlik. Martin Vopěnka – czeski pisarz i podróżnik, autor książek dla dzieci i dorosłych, rocznik 1963. „Co właściwie człowiekowi wolno? Na ile ma prawo uwolnić się z wcześniejszych więzi?… I czy ma prawo być wolny?” Martin Vopěnka „Podróżowanie z Beniaminem” – to interesująca propozycja i zupełnie odmienna od dotychczasowych z tej serii. Ciekawa, pełna refleksji podróż w głąb najodleglejszych zakamarków nas samych – naszych ukształtowanych i sztywnych żyć – czy lepsze jest to co znane, oswojone? Czy może warto zaryzykować aby wyrwać się z rutyny codziennej egzystencji? I jaką cenę wystawi nam … Czytaj dalej Martin Vopěnka „Podróżowanie z Beniaminem” – „byłaby rozwiązaniem, jednak nie spełnieniem. Była wygodną ścieżką po równinie bez szczytów. Zrozumiałem, że chcę więcej.”